Pojechałam zawieźć kluczyk od skrzynki. Gdy się otwiera drzwi wejściowe, wiosną wita tam człowieka taki widok. Przesiedziałam dwie godziny w pustym mieszkaniu… – Wiesz, myślałam, że mnie nie lubisz. Bolało mnie to, bo uważałam cię za naprawdę wspaniałego chłopaka i cię polubiłam. Nie byłam głupia. Kręcili się przecież wokół mnie różni kolesie, starsi, i wszyscyCzytaj dalej „Flashback”
Archiwa kategorii: Muzyka
Lizbona – część II
Oczywiście samochody muszą zawsze parkować po ładniejszej stronie ulicy. Wbrew pozorom bardzo klimatyczne miejsce. W tle Manu Chao „Me Gustas Tu” – idziemy za nim. …i lądujemy na „Titanicu” – z widokiem na Most 25 Kwietnia. (25 kwietnia 1974 r. Portugalczycy podczas Rewolucji Goździków – właściwie wojskowego zamachu stanu – obalili prawicową dyktaturę). Most wybudowanoCzytaj dalej „Lizbona – część II”
Melancholijnie
…czyli powrót do lat 90-tych, gdy byliśmy piękni, młodzi i nieszczęśliwi. Teraz jesteśmy starzy, brzydcy i… no, chociaż jedno się nie zmieniło 🙂
Ostatnia sobota karnawału
…czyli kolejny wpis zastępczy (dopadł mnie wirus, czy może bakteria). Kiepsko coś w tym roku ze spacerami. Jednakże, żeby nie wiało tu tak pustką – coś na zakończenie zapustów, tym razem w klimacie lat osiemdziesiątych. Dobrej zabawy!
Szaman
Mandaryn wzdycha. – Wiesz, co ci powiem? Jak dziesięć lat temu odszedłem od was, to myślałem sobie, że z hipisowskich sloganów wyrosłem. Czas skończyć z nierealnymi mrzonkami i bezsensowną włóczęgą – powiedziałem sobie. Wezmę się poważnie za życie. No i wziąłem się jak widzisz. Skończyłem studia, mam stanowisko… Czego to ja jeszcze nie mam?… NoCzytaj dalej „Szaman”
(U)jazdów
Czyli Bullerbyn w Warszawie, na Ujazdowie. Osiedle domków fińskich, sprowadzonych z Finlandii w 1945 r. i przeznaczonych dla pracowników Biura Odbudowy Stolicy. Miało być tymczasowe, przetrwało do dzisiaj (choć wiele domków rozebrano, obecnie jest ich 27), a układ urbanistyczny osiedla wpisany został do rejestru zabytków. Działa tam prężna społeczność lokalna pod nazwą Otwarty Jazdów, prowadzącaCzytaj dalej „(U)jazdów”
31.
Sie ma! Make WOŚP, not war.
Grobołaz
Listopad zaczął się tak, jak powinien się zaczynać szanujący się listopad – mlecznoszarym niebem, mgłą i mżawką. Na cmentarze oddelegowana zostałam tym razem ja (właściwie sama się oddelegowałam), miałam więc okazję poszwendać się trochę po warszawskich nekropoliach, co jak wiadomo lubię ;-). Przy czym o ile wizyta na Cmentarzu Komunalnym Północnym była raczej mordęgą, toCzytaj dalej „Grobołaz”
Black Saturday
No cóż, służba (cywilna) nie drużba, trzeba popracować nad polskim PKB…
Osiedle Przyjaźń
Boernerowo to nie jedyne bemowskie osiedle z zabudową drewnianą. Na terenie obecnych Jelonek Północnych, w latach 50-tych, w samym apogeum socrealizmu i stalinizmu, powstało osiedle dla radzieckich budowniczych Pałacu Kultury i Nauki o nazwie „Osiedle Przyjaźń”. Przyjaźń polsko-radziecka naturalnie. W pawilonach hotelowych dla robotników i domkach jednorodzinnych dla kadry technicznej mieszkało ok. 4,5 tys. osób.Czytaj dalej „Osiedle Przyjaźń”