Jadąc Aleją Prymasa Tysiąclecia z południa Warszawy na Żoliborz (lub też na odwrót) z okien – w moim przypadku – autobusu zobaczyć można kilka XIX-wiecznych ceglanych budowli. Dzisiaj przyjrzałam im się z bliska, dowiadując się, że… …zakłady Lilpopa były największym zakładem przemysłowym międzywojennej Warszawy. Produkowały m.in. lokomotywy, szyny, wagony kolejowe, tramwajowe, samochody, urządzenia wodociągowe, maszynyCzytaj dalej „Parafialna”
Author Archives: typikalme
Maj
Gazownia na Woli
Czyli trochę XIX-wiecznego industrialu. Budynki gazowni oglądam często jadąc na wieś, bo znajdują się w pobliżu linii kolejowej, ale nigdy nie widziałam ich z bliska, bo znajdują sią na – co tu dużo mówić – zadupiu, w niezbyt urokliwym otoczeniu jakichś magazynów, warsztatów, zakładów oraz hal Centrum Expo XXI. Pogoda dzisiejsza na dodatek niezbyt sprzyjałaCzytaj dalej „Gazownia na Woli”
Kolejowa, AI i Picasso w Warszawie
Spacer rozpoczęty na stacji metra Rondo Daszyńskiego, z którego można przejść bezpośrednio do podziemnego centrum handlowego kompleksu The Warsaw Hub, „najbardziej zaawansowanego technologicznie budynku w Polsce”, którego „systemy” zarządzane są przez sztuczną inteligencję. Właścicielem jest Google. Strach się bać – zguglowałam stamtąd czym prędzej. Przywrócony do życia kilka lat temu, jechałam z niego do Łodzi.Czytaj dalej „Kolejowa, AI i Picasso w Warszawie”
Halo
Halo – zjawisko optyczne zachodzące w atmosferze ziemskiej obserwowane wokół tarczy słonecznej lub księżycowej. Jest to świetlisty, biały lub zawierający kolory tęczy pierścień widoczny wokół słońca lub księżyca. Zjawisko wywołane jest załamaniem światła na kryształach lodu i odbiciem wewnątrz kryształów lodu znajdujących się w chmurach pierzastych piętra wysokiego (cirrostratus) lub we mgle lodowej [za Wikipedią].Czytaj dalej „Halo”
Instytut Chemii i okolice
W zeszłym roku spacerowałam po Kolonii Wawelberga na Młynowie, dzisiaj na Czystem napotkałam kolejny dom pana Hipolita (i jego żony Ludwiki). Ulicą Bema jeździły kiedyś tramwaje, co nie uszło oczywiście mojej uwadze.
Muzeum Powstania Warszawskiego
Muzeum zwiedziłam krótko po jego powstaniu w 2004 r. i mam co do niego mieszane uczucia, podobnie zresztą jak do całego kultu, jakim Powstanie jest otoczone. Dla mnie była to przede wszystkim tragedia, w której niepotrzebnie zginęły tysiące ludzi i zburzone zostało niemal doszczętnie moje miasto. Dlatego nie wybrałam się dzisiaj do środka, a jedynieCzytaj dalej „Muzeum Powstania Warszawskiego”
Światłocienie
Po kilku tygodniach wałęsania się po betonowo-ceglano-szklanej wielkomiejskiej dżungli zacniło mi się za dżunglą podwarszawską. Sosny, żarnowce, jaszczurki, mrówkolwy, paprocie, konwalie, niezapominajki, poziomki, no i oczywiście one – komary i pokrzywy – to jest to. Czyli niedziela na wsi.
Zajezdnia Wola
Zabytkowa zajezdnia powstała w 1903 r. na potrzeby tramwajów konnych. Na płocie zajezdni można prześledzić historię warszawskiego taboru tramwajowego. Moje ulubione to „13-tki” Konstalu – podobają mi się znacznie bardziej, niż dzisiejsze modele. Dawna nazwa i adres placówki to Żydowski Dom Sierot na Krochmalnej. Działał od 1912 r. , w 1939 r. przeniesiony został doCzytaj dalej „Zajezdnia Wola”
Srebrna i okolice
Ostatni spacer po Mirowie. Jest tu tak samo eklektycznie, jak w jego pozostałych częściach, a nawet chyba bardziej. Tu miały stanąć Dwie Wieże Jarosława – nie wiem, jak skończyła się afera, na razie za tymi budynkami zieje gigantyczna dziura pełna sprzętu budowlanego – praca wre. Prosi się o remont – wyglądałaby naprawdę pięknie.