Sie ma, styczniu! PS. Pod Pałac Kultury nie chciało mi się jechać, więc wysyłam światełko do nieba hand-made, bursztynowe:
Archiwum miesięczne: Styczeń 2021
Park Ujazdowski
Kolejny przystanek na Trakcie Królewskim. Przeskoczyłam wcześniejszy zabudowany odcinek, bo zima dzisiaj pokazała, na co ją stać i ten piękny, zabytkowy śródmiejski park wyglądał naprawdę bajkowo. Jest to też kolejna z moich dziecięcych „destynacji” podczas codziennych spacerów z dziadkiem. Park – raczej nieduży i płaski, jest położony na skraju skarpy warszawskiej i ma na swoimCzytaj dalej „Park Ujazdowski”
Dzień puzzli
Spacerować nie można, trzeba sobie wynajdywać inne rozrywki : ).
Pani Zima
Wreszcie doszła do małego domku, z którego wyglądała stara kobieta o wielkich zębach. Dziewczynka przelękła się bardzo i chciała uciekać, ale staruszka rzekła: – Czego się boisz, drogie dziecię? Zostań u mnie! Jeśli starannie wykonywać będziesz wszelką robotę, niczego ci nie zabraknie. Musisz tylko uważać ścieląc moje łóżko, abyś dobrze trzepała pościel, bo gdy pierzeCzytaj dalej „Pani Zima”
Impresje zimowe
Dopiero będąc na wsi poczułam, jakim powietrzem oddycham w Warszawie. Dopiero dzisiaj dowiedziałam się też, że na początku tygodnia stołeczny ratusz wydał dla mieszkańców zalecenie nie wychodzenia z domu ze względu na smog (alert RCB nie zadziałał). Nie wychodź na zewnątrz bo wirus, bo mróz, bo zanieczyszczenie… Zaczynam się czuć jak kosmonauta w bazie marsjańskiej.Czytaj dalej „Impresje zimowe”
Świąteczne Krakowskie
Jeszcze jeden wieczorny spacer „przy okazji” załatwiania kolejnego papierka (bo w moim miejscu pracy bez celulozy się nie obędzie). Ul. Stalowa to moje rodzinne strony, czyli stara Praga. Niedaleko Stalowej, na Równej, mieszkał mój rozrywkowy wujek, brat mamy. Gdyby żył, na pewno by się ucieszył na widok tego tramwaju i zrobił w nim zdjęcie.
Iluminacje
…czyli Warsaw by night. Spacer „przy okazji”, ale każda okazja jest dobra, zwłaszcza że okres świąteczny dobiega końca. Mimo tych wszystkich świecidełek Stare Miasto sprawia smutne wrażenie – knajpy pozamykane, ludzi mało…
Blue Monday
Najbardziej depresyjny dzień w roku. Poniedziałek, zimno, brak słońca, termin spłacenia karty kredytowej za prezenty gwiazdkowe, pierwsze porażki przy noworocznych postanowieniach… Tak wywnioskował (przy użyciu „matematycznego algorytmu”) psycholog Cliff Arnall, choć podobno na zlecenie biur podróży, żeby zwiększyć sprzedaż egzotycznych wycieczek. Dzisiaj jednak, owszem, był poniedziałek i było zimno, ale pracuję z domu, na dworzeCzytaj dalej „Blue Monday”
Dzień Śniegu
Tereny na wschód od Placu Trzech Krzyży to dawne ogrody „Na Górze”, obecnie Park Rydza-Śmigłego, malowniczo położone na skarpie warszawskiej. Jako dziecko chodziłam tędy z dziadkiem nad Wisłę, dzisiaj świętowałam Dzień Śniegu (po raz pierwszy od lat nadarzyła się taka okazja). W wolnym tłumaczeniu: Pnący się przebudował świątynię i zamieszkał w niej. W budynku podobnoCzytaj dalej „Dzień Śniegu”
Park Na Książęcem
Ciąg dalszy wędrówki Traktem Królewskim – ostatni, najkrótszy odcinek Nowego Światu i okolic, od Alej Jerozolimskich do Placu Trzech Krzyży (strona wschodnia, na skarpie). Odcinek krótki, ale atrakcji sporo. Stare socrealistyczne drzwi zostawili, co im się chwali.