Po kilku tygodniach wałęsania się po betonowo-ceglano-szklanej wielkomiejskiej dżungli zacniło mi się za dżunglą podwarszawską. Sosny, żarnowce, jaszczurki, mrówkolwy, paprocie, konwalie, niezapominajki, poziomki, no i oczywiście one – komary i pokrzywy – to jest to. Czyli niedziela na wsi.
Archiwa kategorii: Przyroda
Skalszczyzna
Dawny folwark – dzisiaj mix działek, linii kolejowej, terenów wojskowych ze szkółką jeździecką i ekskluzywnego osiedla na styku Sadów Żoliborskich, Powązek i Koła. Źle skręciłam i znalazłam ten dom. W pobliżu, na terenie szkółki jeździeckiej Legii znajduje się rotunda XIX-wiecznego elewatora zbożowego, ale na tereny wojskowe się nie zapuszczałam.
Las Nova Warszawa
Ta nazwa podoba mi się bardziej niż Las Młociński, który myli się wszystkim z Parkiem Młocińskim po drugiej stronie ul. Pułkowej. Oprócz drzew, dzięciołów, sójek i dzików znajduje się tu kilka mogił z czasów II wojny światowej. Żeby je odnaleźć, dzisiejszy spacer był trochę spacerem na orientację. Tego grobu żołnierza z września 1939 r. nieCzytaj dalej „Las Nova Warszawa”
Powiśle – ul. Czerwonego Krzyża
Warszawa Powiśle
Jeden z najładniejszych fragmentów skarpy warszawskiej. Spacerowałam tu już przy okazji wędrówki Traktem Królewskim, bardziej górą, dzisiaj przeszłam się bardziej dołem. W głębi wieżowiec na Smolnej, tzw. Młotek, który będzie się dzisiaj przewijał.
Wiosna na wsi
Ona się nigdy nie znudzi – co roku cieszy tak samo.
Kolonia Profesorska
Pora wrócić na spacerowe szlaki. Tej zimy mocno się zasiedziałam, głównie z powodu chorób, ale prawda jest też taka, że siedzenie w domu łatwo wchodzi w nawyk. Teraz już na szczęście wszyscy zdrowi, czas wrócić do starego nałogu wałęsania się po mieście. Pierwszy dzień wiosny, prawdziwie wiosenny, był do tego dobrą okazją. Przywdziałam zatem nowyCzytaj dalej „Kolonia Profesorska”
Haga – część III
Jako że trzeciego dnia pogoda była, jak to określił Kolega, „muzealna”, udałyśmy się do najważniejszego haskiego muzeum. Obejrzeć tu można dzieła m.in. Rembrandta, Vermeera, Rubensa, Memlinga, Holbeina czy van Dycka, czyli „the best of” XVII-wiecznych malarzy flamandzkich. Same perełki. Oprócz tej jednej, najważniejszej… Niestety, Dziewczyna pojechała do Amsterdamu (wróci do Hagi 1 kwietnia). Muzeum, żebyCzytaj dalej „Haga – część III”
Haga – część II
Niestety muzea w Hadze otwarte są tylko do 17-ej, a pojechałam tam do pracy, nie na wycieczkę, więc drugiego dnia miałyśmy z koleżanką czas na zwiedzanie dopiero późnym popołudniem – skończyło się na szwendaniu po starym mieście. Na dodatek lało, ale to nas rzecz jasna nie zraziło. Wszędzie jeżdżą, skubane – nawet pod ziemią, niczymCzytaj dalej „Haga – część II”
(U)jazdów
Czyli Bullerbyn w Warszawie, na Ujazdowie. Osiedle domków fińskich, sprowadzonych z Finlandii w 1945 r. i przeznaczonych dla pracowników Biura Odbudowy Stolicy. Miało być tymczasowe, przetrwało do dzisiaj (choć wiele domków rozebrano, obecnie jest ich 27), a układ urbanistyczny osiedla wpisany został do rejestru zabytków. Działa tam prężna społeczność lokalna pod nazwą Otwarty Jazdów, prowadzącaCzytaj dalej „(U)jazdów”