Krótki odcinek Traktu Królewskiego od pl. Trzech Krzyży do ul. Pięknej, wchodnia strona Al. Ujazdowskich i mała, ale dobrze znana ulica za nimi. Spacer trochę polityczny, chociaż od polityki staram się ostatnio trzymać z daleka. Ale w tej okolicy się nie da.
Na początek Aleje.




Trochę jakby nam Amerykanie przed ambasadą w Waszyngtonie postawili Lecha Kaczyńskiego. Ambasador obecnej ekipy byłby pewnie uradowany, ale jakiś inny już niekoniecznie. A amerykański ambasador, republikanin czy nie, musi z okna gabinetu patrzeć na Reagana (wiem, że patrzy, bo byłam:)).

Sejm i okolice to temat na osobny spacer, więc dzisiaj tylko mała plenerowa galeria mistrzów:





I na koniec, dla ochłonięcia od politycznego zgiełku, kamienica Karskich na Wiejskiej.

One thought on “Wiejska”