

Bursztyny uzbierane przeze mnie w 2012 r. na plaży w Mikoszewie, lawenda z ogródka przyjaciela, różyczki dostałam w tym roku na imieniny (wciąż jeszcze kwitną). Słoiczki po deserkach mlecznych z Auchan.
Bursztyny uzbierane przeze mnie w 2012 r. na plaży w Mikoszewie, lawenda z ogródka przyjaciela, różyczki dostałam w tym roku na imieniny (wciąż jeszcze kwitną). Słoiczki po deserkach mlecznych z Auchan.
Z wykształcenia administratywista i edytor. Z zawodu urzędnik. Z urodzenia (dość już dawnego) warszawianka. Mieszkam (aktualnie) na Żoliborzu. Wychowałam się na Czerniakowie i w Śródmieściu na Ścianie Wschodniej, urodziłam się na Szmulkach, a do liceum chodziłam w Wilanowie. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Z aparatem (w telefonie) w pogotowiu. Serce mam po lewej stronie. Namiętnie czytam „Przekrój”. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish". View more posts