Czyli Ulrychowa ciąg dalszy. Osiedle jest zwyczajne do bólu, uroku o tej porze roku dodaje mu jesień. Pomiędzy bloki z przełomu lat 50. i 60. powtykane jak rodzynki w ciasto (takie z dyskontu raczej, niż z cukierni) stare kamienice, kapliczki i drzewa.
Z wykształcenia administratywista i edytor. Z zawodu urzędnik. Z urodzenia (dość już dawnego) warszawianka. Mieszkam (aktualnie) na Żoliborzu. Wychowałam się na Czerniakowie i w Śródmieściu na Ścianie Wschodniej, urodziłam się na Szmulkach, a do liceum chodziłam w Wilanowie. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Z aparatem (w telefonie) w pogotowiu. Serce mam po lewej stronie. Namiętnie czytam „Przekrój”. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".
View more posts