Większość warszawskiej dzielnicy Powązki zajmują cmentarze – dwa wielkie (Powązkowski i Żydowski) oraz kilka mniejszych (Ewangelicko-Augsburski, Muzułmański Cmentarz Kaukaski i Muzułmański Cmentarz Tatarski), jednak mieszkają, uczą się i pracują tu także żywi. Dość interesującym zakątkiem dzielnicy jest obszar położony między ulicami Spokojną i Kolską, wciśnięty między dwa największe cmentarze. Zachowało się tu kilka starych budynków, pozostałości robotniczej Woli.

Wybudowana na zlecenie Wacława Matuszkiewicza – właściciela Fabryki Maszyn Narzędziowych i Kas Ogniotrwałych i Stanisława Czajkowskiego – właściciela garbarni.


Obok szkoły wyższej mieści się Zespół Szkół Fototechnicznych, którego początki sięgają 1929 roku.


Druga z odwiedzonych dziś przeze mnie ulic, Kolska, słynna jest głównie z działającej tu warszawskiej Izby Wytrzeźwień. Nazwę Izby zmieniono niedawno na Stołeczny Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych, jednak profil działalności tego specyficznego hotelu pozostał niezmieniony.
Ośrodek sąsiaduje z inną, nie mniej ważną instytucją, czyli NASK-iem (skrót od: Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy). NASK pełni funkcję rejestru domen internetowych (DNS).pl, domen ENUM oraz oferuje usługi informatyczne (IP transit, dostęp do Internetu, sieci VPN oraz usługi WiMAX). Wśród klientów NASK, jako rzecze Wikipedia, znajdują się instytucje akademickie i naukowe, urzędy administracji państwowej oraz sektor biznesowy. W ramach NASK działa też CERT Polska, czyli zespół reagowania na zagrożenia w sieci (Computer Emergency Response Team).
Wszystko to razem brzmi bardzo poważnie i budynek również budzi respekt.


Jednak Kolska pozostanie już chyba na zawsze Kolską od Izby Wytrzeźwień, upamiętniają ją w tym kontekście nawet piosenki, m.in. Staśka Wielanka („…na Kolskiej już izba mnie zna”).
Była taka parafraza hasła wyborczego polityka, co miewał objawy choroby filipińskiej – „Dom wszystkich Kolska” 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba