Żuczek

Urodziny mam wprawdzie dopiero za tydzień, ale dwa prezenty dostałam już dzisiaj. Przyjaciel jak zwykle praktyczno-hobbystyczny. Mimo parszywej pogody wyciągnęłam go więc na spacer po wsi, żeby jeden z prezentów wypróbować. Niestety – bażanty, dzięcioły, sarny, dziki i zające się dzisiaj pochowały tak skutecznie, że nie dało się ich wypatrzeć nawet przez lornetkę.

…i wypatrzyłam tylko Jego…

Opublikowane przez typikalme

Z urodzenia warszawianka. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Lubię też chaszcze i chwasty. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

2 myśli na temat “Żuczek

  1. Żuczek. Czy może chrabąszcz, nie pamiętam, po angielsku było na metce. Pojawił się z jednym jeszcze kolegą i koleżanką niespodzianie we wsiowym parku.

    Polubienie

Dodaj komentarz