Zatrasie

Kolejne osiedle z lat 60. na Sadach Żoliborskich. Nie tak ładne, jak to po drugiej stronie ul. Broniewskiego, do tego oszpecone przez termomodernizację i mocno już zapuszczone, ale w sumie przyjemne.

Dom dla samotnych. Same kawalerki.
Ogródki przed każdym blokiem.
Chociaż nie wszyscy mieszkańcy to entuzjaści ogrodnictwa.
Pozostałość… czegoś.

Prawdopodobnie zabudowań starych Powązek.

Mur szkoły podstawowej im. Jana Brzechwy.

Wcześniej patronem szkoły, do 2004 r., był Ernesto Guevara. Ciekawe, czy dzieciaki miały szkolne akademie pod słynnym portretem „Che” w berecie. W końcu go zdjęli, ale pamiętam artykuły z „Gazety Stołecznej”, że z Brzechwą też był problem, że komuch. W końcu uznano, że dzieciom bardziej kojarzy się z Panem Kleksem, niż ze Stalinem, i został.

Ale czuć się pewnie nie może, bo na murach szkoły pojawił się już nowy bohater. Mam wrażenie, że wszystkie powstańcze murale w Warszawie robił ten sam „artysta”… Naprawdę, powstańcy nie zasługują na to, żeby ich traktować takim kiczem.

Opublikowane przez typikalme

Z wykształcenia administratywista i edytor. Z zawodu urzędnik. Z urodzenia (dość już dawnego) warszawianka. Mieszkam (aktualnie) na Żoliborzu. Wychowałam się na Czerniakowie i w Śródmieściu na Ścianie Wschodniej, urodziłam się na Szmulkach, a do liceum chodziłam w Wilanowie. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Z aparatem (w telefonie) w pogotowiu. Serce mam po lewej stronie. Namiętnie czytam „Przekrój”. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: