Czyli trochę zimowej Warszawy, zanim przyjdą święta, odwilż i biały puch zamieni się w pośniegowe błoto.
Park otwarto 22 lipca 1955 r., co jasno sugeruje jego pochodzenie – powstał po wojnie na terenach dawnej zabudowy mieszkaniowej Powiśla i zburzonego pałacu Branickich. Przez jego główną aleję i monumentalne schody wiodła moja stała trasa spacerów z dziadkiem nad Wisłę. Zahaczyłam już o jego górną część w dwóch spacerniakowych przechadzkach – w styczniu 2021 i kwietniu tego roku, dzisiaj przeszłam się po jego dolnej, zachodniej stronie, wzdłuż ul. Rozbrat. I to jeszcze nie koniec – jakoś tak na raty ten park mi wychodzi.





Ostatnie dwa miesiące życia spędził w niej Władysław Reymont.

