Łąki nad Jeziorką

Czyli spacer „a – ę” – do Konstancina-Jeziorny. Był zalew, był kamieniołom, stary cmentarz był – dzisiaj przyszła pora na uzdrowisko. Głównie duszy, bo ciało mam raczej obolałe po tym spacerze :).

Drzewa tu się ściskają, całują…
Jeziorka.
Dorastająca młodzież – szczęściarze, nie musieli dzisiaj do szkoły.
Trochę darmowej inhalacji solankowej.
Tak najzdrowiej, ale ja tradycyjnie w trampkach.
Jeden z dawnych mieszkańców Konstancina.
Park Zdrojowy.
Podejrzane zza płota… przepraszam – ogrodzenia.
Willa Pod Dębem.
Stara Papiernia (a w niej m.in. Biedronka, jedna z najbardziej elegancko umiejscowionych).

Jeden z najstarszych zakładów papierniczych w Polsce, założony ok. 1775 r. (na papierze tu czerpanym spisana została Konstytucja 3 Maja), obecnie pełni funkcję dość ekskluzywnego centrum handlowego.

Pan (lub Pani) z Bentleya – do winiarni po wino czy też do Biedry?
Nieee… pewnie skończyły mu się ośmiorniczki.

Wracam nad rzeczkę.

Jaz Imberfal.

Opublikowane przez typikalme

Z urodzenia warszawianka. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Lubię też chaszcze i chwasty. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

3 myśli na temat “Łąki nad Jeziorką

Dodaj komentarz