Jeden z dwóch zabytkowych cmentarzy ewangelickich na Woli, na Powązkach – większy, założony w 1792 r., wg projektu Szymona Bogumiła Zuga (na którym został po śmierci pochowany). Sąsiaduje ze Starymi Powązkami, cmentarzem żydowskim, muzułmańskim i ewangelicko-reformowanym. Bardzo klimatyczny, z wieloma ciekawymi nagrobkami, rzeźbami i piękną zielenią. Wykorzystywany do walk obronnych od powstania kościuszkowskiego do warszawskiego w czasie II wojny światowej, ulegał wielu zniszczeniom, z których jednak został starannie odrestaurowany. Najpiękniej zapewne wygląda w mglisty, październikowy dzień, ale i w słoneczne letnie południe też prezentuje się znakomicie.






















Jednego z Gebethnerów znałam osobiście – prof. Stanisław Gebethner uczył mnie prawa administracyjnego. Miły, ale choleryk :).





…i wiele, wiele grobów innych znanych osób, świadczących o tym, że Polak to niekoniecznie katolik.