Świerszczyk

Świerszcz polny.

W taki upał nawet na wsi nie chce się iść na spacer. Ale dopiero wieczorem, gdy wysiada się z wukadki na Dworcu Centralnym, odczuwa się, jaką wyspą gorąca jest Warszawa przy takiej pogodzie. Różnica temperatury to co najmniej kilka stopni, o różnicy w jakości powietrza nie wspominając. Na szczęście to już chyba ostatni dzień żaru i spacery powrócą na Spacerniak, bo się za nimi stęskniłam. Dzisiaj tylko wypatrzony na wybiegu świerszczyk polny.

Opublikowane przez typikalme

Z urodzenia warszawianka. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Lubię też chaszcze i chwasty. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

Dodaj komentarz