Skromne podsumowanie listopada – „spacery” dość przypadkowe, związane albo z pracą, albo z rodziną. Ciężki, smutny miesiąc. Choć nie do końca – pojawił się na świecie nowy członek rodziny, a ja uścisnęłam rękę samego Prezesa. (Nie, nie tego Prezesa – ale trzeba szukać pozytywów ;-)).
Archiwa kategorii: Podsumowanie
Październik
Wrzesień
Wrzesień. Urlop, Garden Office, ciągnące się tygodniami przeziębienie, Pogrzeb Królowej, pierwszy dzień jesieni, nowy komputer… Pogoda w większości pod psem, dni coraz krótsze, spacerów jak na lekarstwo. Siedzenie w domu, wymuszone chorobą, rozleniwia, coraz ciężej zebrać cztery litery i gdzieś się ruszyć. Zwłaszcza że najbliższe okolice „obejdzięte” i trzeba się ruszyć dalej. Październik, przynajmniej naCzytaj dalej „Wrzesień”
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Czerwiec, mój ulubiony miesiąc, mało był spacerowy. Albo deszcze, albo afrykańskie upały, albo zasuw w robocie. Trudno, może lipiec będzie lepszy.
Maj
Kwiecień
Marzec
Koniec miesiąca i koniec kwartału, koniec realizacji mojego Jaśnie Planu. Cele na te trzy miesiące były trzy, udało się zrealizować jeden, za to najważniejszy i najtrudniejszy – ZMIANĘ PRACY. Nie było łatwo, było nerwowo, dużo komplikacji, czekania w niepewności, wątpliwości i obaw, ale dzisiaj złożyłam prośbę o rozwiązanie umowy i została ona przyjęta. Uwalniam sięCzytaj dalej „Marzec”
Luty
A jeszcze kilka dni temu myślałam, że będę mogła dziś napisać: jak to dobrze, że ten „ciężki” miesiąc się już skończył… Co przyniesie marzec – strach pomyśleć.