Wilanów

A właściwie jego przedsionek, czyli to, co przed pałacem. Okolice dobrze mi znane, bo chodziłam tu do liceum. Budy nie odwiedziłam, ale obeszłam okolice. Pogoda – powiedzmy – nastrojowa (spacer był 11 listopada).

Kościół św. Anny i Mauzoleum Potockich.

Stanisław Kostka Potocki, patron mojej szkoły, był przez cały niemal XIX w. właścicielem Wilanowa.

Nie wchodziłam do kościoła, ale 10 lat temu weszłam, bo jest tam pewien ciekawy obiekt.

Zdjęcie z 2015 r.

Chciałabym widzieć miny tych budowniczych.

Obok muzeum stoi dawna wozownia. Przed wejściem do pałacu stoi dużo dawnych zabudowań dworskich – wozownie, drwalnie, kuźnie, ślusarnie, spichlerze, a nawet areszt.

Komisaria.

Domek Dozorcy.

Być dozorcą w takim Wilanowie to była chyba niezła fucha.

Opublikowane przez typikalme

Z urodzenia warszawianka. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Lubię też chaszcze i chwasty. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

Jedna odpowiedź na “Wilanów

Dodaj komentarz