– Cóż, pański poziom testosteronu jest naprawdę niski, można się było spodziewać, tak działa captorix. Ale poza tym ma pan bardzo wysoki poziom kortyzolu, to po prostu niewiarygodne, ile pan wydziela kortyzolu. Prawdę mówiąc… Mogę być z panem szczery?
Powiedziałem, że tak, nasze dotychczasowe rozmowy zawsze cechowała szczerość.
– No więc, prawdę mówiąc… – Zawahał się, a jego wargi leciutko zadrżały. – Wydaje mi się, że umiera pan ze smutku.
Michel Houellebecq, „Serotonina”, przeł. Beata Geppert.