Wybrałam się w końcu zobaczyć to cudo.






Bardzo mi się podoba, że Wisła w Warszawie ma dwa oblicza.
Na kładce można sobie też przysiąść na takich niby schodach i posłuchać ulicznych grajków. Grajek trochę fałszował, ale pełno ludzi siedziało i słuchało, więc nie zrobiłam zdjęcia.

W czasie niskich stanów wody różne skarby się podobno z Wisły wyławia.
Bardzo zachęcające 😄😄😄
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Staram się jak mogę 🙂
PolubieniePolubienie
Te „skarby” to często szwedzki szaber z „potopowych” czasów 😉 np. schody z Pałacu Kazimierzowskiego (vide: Muzeum Historii Polski) czy kamienny delfin z fontanny (vide: Muzeum Warszawy).
PolubieniePolubienie
Tak, wiem, że to sprawka Szwedów. Ale co za pomysł, żeby kraść SCHODY.
PolubieniePolubione przez 1 osoba