Czas Zmarłych więził w sobie tych, którzy naiwnie sądzili, że śmierci nie trzeba się uczyć, tych, którzy oblewali śmierć jak egzamin. A im bardziej świat posuwał się do przodu, im bardziej wychwalał życie, im mocniej przywiązywał się do życia, tym większy tłok panował w Czasie Zmarłych i tym gwarniejsze stawały się cmentarze. Dopiero tutaj bowiem zmarli powoli przytomnieli po życiu i okazywało się, że stracili dany im czas. Po śmierci odkrywali tajemnicę życia, i było to odkrycie daremne.
Olga Tokarczuk, „Prawiek i inne czasy”.
Chyba już Kierkegaard powiedział, że żyje się do przodu, a rozumie do tyłu ….
PolubieniePolubione przez 2 ludzi