Plac Rembowskiego

Jedyny plac na Sadybie, nieduży i zaciszny, a jego ciszę przerywa tylko okazjonalny turkot kół po kocich łbach, którymi jest wybrukowany.

Od lat 90. XIX wieku jeździła tędy wąskotorowa kolejka wilanowska, którą warszawiacy jeździli na podstołeczne letniska. Trasa biegła od rogatek belwederskich, przez Marcelin i Sielce (dzisiejszą Chełmską), następnie skręcała na południe i przez Czerniaków i Sadybę dojeżdżała do Wilanowa. Potem przedłużono trasę do Klarysewa i Piaseczna. Na Sadybie na jej drodze stawał Fort Czerniakowski i otaczająca go fosa, który kolejka okrążała ulicą Okrężną. Linia została zlikwidowana w 1971 r., a na jej pamiątkę na starej Sadybie stoi pomnik.

Byłam w tej okolicy w styczniu 2022 r., ale bardziej od strony fortu i Parku Szczubełka, więc dzisiaj obeszłam fosę i stojące nad nią wille osiedla oficerskiego z lat 30. z drugiej strony. Latem wygląda to zupełnie inaczej.

Willa w siatce maskującej.
Fragment fosy fortu Czerniaków – widok na Park Szczubełka.

XIX-wieczna rzeźba przed główną siedzibą TVN-u na Wiertniczej to tzw. nepomuk, czyli figura świętego Jana Nepomucena. Nepomuków w Warszawie jest czterech – na Senatorskiej, na Pl. Trzech Krzyży, na Służewie i ten tutaj.

Opublikowane przez typikalme

Z urodzenia warszawianka. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Lubię też chaszcze i chwasty. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".

Dodaj komentarz