Ładnie położony na skarpie warszawskiej, ale trochę zapyziały.


Budynek nie dość, że wysoki, to jeszcze stoi na skraju skarpy – pozazdrościć widoków z okien.


Zimą są to fantastyczne górki do zjeżdżania na sankach.



Pałac wybudowano w 1775 r., w 1845 r. przebudowano go w stylu neogotyckim. Spłonął w czasie powstania warszawskiego, odbudowano go w latach 60. i obecnie jest siedzibą Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego im. S. Moniuszki, odbywają się w nim koncerty.

Ocalała część większego założenia ogrodowego, którego częścią był pałac.





„Schodzi” po skarpie do parku. Byłam w niej kiedyś, bo mieszkała tam moja nauczycielka od rosyjskiego z liceum – budynek ma przedziwne wejścia, po mostkach, z których idzie się schodami i w górę, i w dół. I oczywiście fantastyczne widoki z tarasów.

W parku jest sporo pomników przyrody, m.in. kilka dębów szypułkowych, tzw. Dębów Szustra.


Myślałam o wieży, ale domek mauretański byłby idealny do zamieszkania 🩷
PolubieniePolubienie
Donice w ogrodzie też piękne, chyba ściągnę pomysł…
PolubieniePolubienie
W Domku jest jakiś sklep czy galeria, ale tak, dużo fajniej by było, gdyby ktoś tam mieszkał. Nawet nie musiałabym to być ja :-). Wystarczyłaby mi sama świadomość, że ktoś tam sobie śpi, je i ogląda telewizję…
PolubieniePolubienie