Największy (i właściwie jedyny) park z prawdziwego zdarzenia na Bemowie, konkretnie na Jelonkach Północnych.


Imieniem Króla Popu nazwano go po koncercie na Lotnisku Bemowo. Po wyjściu na jaw ekscesów „króla” szybko zmieniono nazwę.



Z tym drewnianym placem zabaw na szczycie wygląda trochę jak Golgota.
