Poszłam dzisiaj się opowiedzieć. Że ja zostaję.
Poszłam, żeby zrobić trochę tłumu, bo szczerze mówiąc nie wierzyłam w powodzenie tej inicjatywy. Jak się okazało, niesłusznie. Nie zdążyłam na przemówienie Tuska (czego specjalnie nie żałuję), bo utknęłam w korku. Załapałam się za to na Owsiaka. Pokrzyczałam, poskandowałam, poklaskałam i poświeciłam komórką. I tyle. Czy zrobiło to jakieś wrażenie na władzy? Nie sądzę. Jak zwykle zrobią, co zechcą. A że są zdolni do wszystkiego, to już wiemy.
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Podobne
Opublikowane przez typikalme
Z wykształcenia administratywista i edytor. Z zawodu urzędnik. Z urodzenia (dość już dawnego) warszawianka. Mieszkam (aktualnie) na Żoliborzu. Wychowałam się na Czerniakowie i w Śródmieściu na Ścianie Wschodniej, urodziłam się na Szmulkach, a do liceum chodziłam w Wilanowie. Lubię szwendać się po mieście, pieszo i zbiorkomem. Z aparatem (w telefonie) w pogotowiu. Serce mam po lewej stronie. Namiętnie czytam „Przekrój”. "Typical me" pochodzi z piosenki The Smiths "I Started Something I Couldn't Finish".
View more posts
Gorzej być nie może?
PolubieniePolubienie
Byłam daleko, ale stoję za Tobą!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba